środa, 10 czerwca 2015

Rooibos - naturalny lek w walce z chorobami

herbata rooibosNapar Rooibos nie bez przyczyny pije się w przypadku różnorodnych dolegliwości. Ma ona bowiem mnóstwo właściwości, dzięki którym picie jej jest nie tylko przyjemnością, ale i sposobem na zachowanie zdrowia.



Herbata Rooibos charakteryzuje się łagodnością w smaku i brakiem typowego w herbatach zielonych lub czarnych posmaku goryczy. Jest miodowa, niemal słodka. Nie zawiera kofeiny, może być więc pity przed snem. Rooibos jest źródłem żelaza, dzięki któremu zapobiega omdleniom, jest więc polecany zwłaszcza dla kobiet w ciąży. Ma zbawienny wpływ na układ odpornościowy, obniża ciśnienie krwi, opóźnia proces starzenia i hamuje produkcję komórek nowotworowych. Dzięki kwasom fenolowym wpływa dobrze na przewód pokarmowy. Używany zewnętrznie przyspiesza gojenie ran i łagodzi ból, można go stosować w formie okładów.
Herbata Rooibos jest znana w Europie bardzo krótko - jej początki sięgają XX wieku, gdy czerwonokrzewem zainteresował się Rosjanin Benjamin Ginsberg. Dziś jest znana na całym świecie i pita ze względu na swoje niesamowite właściwości.

8 komentarzy :

  1. Bardzo wartościowy i godny uwagi wpis - ludzie faszerują się lekami, nie zdając sobie sprawy jak wiele dolegliwości można wyleczyć naturalnymi składnikami. Warto uświadamiać wszystkim jak można łączyć przyjemne z pożytecznym - pijąc pyszną herbatę zadbać o zdrowie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten wpis przekazał wszystko, co chciałabym wiedzieć. Popieram wpis powyżej.
    Ja herbatkę lubię popijać przy książce i kocyku.
    Ale mam pytanko. Gdzie można kupić taką herbatkę, bo może to głupie pytanie, ale nie widziałam jej nigdzie :( ale słabo się rozglądam. Czasami stoję przed wielkimi pułkami i oglądam wszystkie herbaty, a potem mam dylemat.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak myślałam,że w tej herbacie coś jest :) Lubię ją pić, przydaje mi się dodatkowe żelazo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To niesamowite ilu ciekawostek można dowiedzieć się na tym blogu !!! :) Pijałam czasami tę herbatę ze względu na jej walory smakowe i fantazyjną afrykańską nutę. Jednak odkąd postanowiłam odżywiać się zdrowo, wykreśliłam ją z jadłospisu nie spodziewając się nawet, że popełniłam błąd. Nie zdawałam sobie sprawy, że jest bogata w żelazo, które mi stale brakuje i posiada tak wiele prozdrowotnych walorów. Ta strona jest cudowna !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię tą herbatę i właśnie uświadomiłam sobie, że tak właściwie nic o niej nie wiem :) Fajny wpis dzięki któremu zwiększa się świadomość ludzi odnośnie tego co wkładają do swoich ust i czym faszerują swój organizm. Włączenie do codziennego planu picie herbaty to świetny sposób na poprawę zdrowia i samopoczucia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiaj uzupełniłam swoje rooibosowe zapasy :) Kupiłam dwa dodatkowe opakowania: jedno naturalny original rooibos a drugi rooibos z pomarańczą i cynamonem czyli bardziej aromatycznie i rozgrzewająco :) Bardzo lubię smak rooibosu czyli czerwonokrzewu, ta herbatka nie zawiera kofeiny jak wspomniałaś, dlatego bardzo często piję ją przed snem. Czasem robię swoim włosom domowe spa i wykorzystuję rooibos do zrobienia płukanek. Świetnie wzmacnia włosy, zapobiega i hamuje ich wypadanie a także daje włosom piękny połysk. Polecam tez wersję mgiełkową: 100 ml herbaty rooibos (bez dodatków) + 50 ml olejku arganowego należy przelać do butelki z atomizerem i spryskiwać włosy niewielką ilością z uprzednim wstrząśnięciem i zmieszaniem! :) Poczujecie różnicę. Włosy będa odżywione i zregenerowane.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam się, ze jeszcze jej nie piłam...
    Rooibos jest źródłem żelaza? Przekonałaś mnie Magda :)
    Przy najbliższej okazji -posmakuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...